Brrr pogoda nie sprzyja spacerom nie znoszę takiej pogody ale za to można usiąść najlepiej przy oknie i szyć.
Dziś mam dla was moje pierwsze kolczyki sutaszowe. Do kompletu zrobiłam też wisiorek niestety nie wyszedł tak dobrze jak chciałam.
Nazwałam je Migotkowe  ponieważ już niedługo powędrują razem z jeszcze jednym kompletem do mojej Migotki.wzór jest bardzo prosty ale właśnie takie lubi moja przyjaciółka.
 Użyłam chińskich sznurków w dwóch odcieniach niebieskiego. Większość koralików to fasetowane szklane kulki czeskiej produkcji. Wszyłam też kilku koralików Seeds do wykończeń. wszystko podkleiłam delikatnym szarym filcem
Na ostatnim zdjęciu komplecik na mojej ukochanej liptonowej puszce wraz z kolejnymi kolczykami które będą miały swój własny post w przyszłości
 
Mam nadzieję że tym razem zdjęcia są choć odrobinę lepsze. mam dla was jeszcze jeden obrazek. kiedy jeszcze mrozy nie zniszczyły kwiatów w moim ogrodzie wyszłam na małe jesienne polowanie oto efekt

1 komentarz:

każdy komentarz jest dla mnie radością i motywacją do dalszej pracy.